czwartek, 30 października 2014

Moja pierwsza stylizacja

Kochani z racji tego, że pogoda za oknem robi się coraz bardziej nieciekawa, postanowiłam zajrzeć do mojej szafy w poszukiwaniu ciepłych ubrań. Szafa oczywiście pełna, a ja jak zwykle nie mam się w co ubrać :) Ale chyba każda kobieta tak ma - ubrań nigdy za wiele :) 
Poszperałam trochę po stronach w celu znalezienia dla siebie odpowiedniego zestawu na te chłodne dni. Znalazłam sporo ubrań i dodatków, które przypadły mi do gustu. Jednak mój portfel ma ograniczone zasoby, dlatego nie mogę pozwolić sobie na zbyt wiele. Stworzyłam stylizację, którą z chęcią bym założyła. Jest to moja pierwsza stylizacja, dlatego proszę o wyrozumiałość :) Ciepły sweterek obowiązkowo musi być w taką pogodę, jeansów też nie może zabraknąć, ponieważ w nich najwygodniej i najlepiej się czuję. Zauważyłam, że kurtka, którą wybrałam cieszy się bardzo dużym powodzeniem - wszędzie jej pełno. Zawsze starałam się wybierać ubrania, których nie będę musiała oglądać u co drugiej osoby, ale muszę przyznać, że ta kurtka naprawdę przypadła mi do gustu i jeśli o nią chodzi to chętnie ją sobie kupię. Słyszałam o niej bardzo dużo dobrych opinii, a jeśli jest faktycznie tak ciepła jak piszą inni, to musi być moja :) Szalik najlepiej, żeby był jakiś gruby, bo zmarźluch ze mnie straszny. Tak samo jeśli chodzi o buty - najlepiej, żeby były ocieplane. Od nóg zawsze ciągnie największe zimno, dlatego trzeba zadbać, żeby im było ciepło. Ewentualnie można założyć jakieś grubsze skarpetki, których ja akurat mam pod dostatkiem. Jak dla mnie buty muszą być na płaskim obcasie, ponieważ jestem dosyć wysoka i nie przepadam za wysokimi butami. Buty muszą być wygodne, bo to jest najważniejsze. A jak do tego się ładnie prezentują, to mamy buty idealne :) Jeśli chodzi o plecak, który dołączyłam do mojej stylizacji, to muszę przyznać, że jest to dla mnie nowość, ponieważ zawsze mam przy sobie torebkę i nigdzie się bez niej nie ruszam. Jednak lubię wprowadzać w moje życie zmiany i doświadczać ciągle czegoś nowego, dlatego go wybrałam :)
Wybrałam taką kolorystykę, a nie inną, ponieważ moim zdaniem te kolory współgrają ze sobą i bardzo pasują do obecnej pory roku. Kolor biały pasuje do bardzo wielu rzeczy i można z nim stworzyć naprawdę dużo stylizacji. Bardzo dobrze komponuje się z kolorem zielonym, jak i z brązem. Jeśli macie jakieś uwagi i byście coś zmienili w tym zestawie, to chętnie poczytam opinie. 

Miłego dnia wszystkim życzę ! :)



środa, 29 października 2014

Nominowana do Liebster Blog Award

Zostałam nominowana do Liebster Blog Award przez Wioleta g-a . Dziękuję za nominację :)
Musiałam zapoznać się z zasadami, żeby wiedzieć, o co tak naprawdę chodzi.

Zasady są następujące :
"Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywania od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogerów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechniania. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która cię nominowała. Następnie ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym, oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominowana bloga, który ciebie nominował."

Pytania, jakie dostałam ja i 10 innych osób oraz moje odpowiedzi:

1.  Gdybyście chciały mieszkać w innym kraju, jaki to by był kraj?
Szczerze, to nie wyobrażam sobie nawet, żebym miała mieszkać w innym kraju z daleka od rodziny. Jestem z nimi bardzo związana i nie chcę nawet dopuszczać do siebie myśli, że mogłabym mieszkać z daleka od nich. To tu jest moje miejsce :)
2. Jakie macie pasje, zainteresowania?

Moją pasją jest mój chłopak :D
3. Lubicie gotować/piec?

Lubię gotować i uczyć się ciągle czegoś nowego, poznawać różne smaki. A co do pieczenia to często robię rogaliki i torty i uwielbiam to robić :)
4. Wasz ulubiony smak lodów, którym nie oprzecie się żadnego lata.

Zielone jabłuszko :)
5. Ulubiona zabawka z dzieciństwa to?

Moją ulubioną zabawką był zawsze pluszowy miś. Do dziś w pokoju mam mnóstwo maskotek, których przez sentyment nie potrafię wyrzucić :)
6. Co możecie zaliczyć do swojego codziennego niezbędnika?

Oj dużo mam takich rzeczy, które każdego dnia używam, np. szczotka, lusterko, telefon, laptop :)
7. Jaka najbardziej dziwna rzecz znalazła się kiedykolwiek w waszej torebce?

Chyba śrubokręt należy do tych najdziwniejszych :)
8. Jaki rodzaj makaronów lubicie najbardziej?

Najbardziej to makaron nitki :)
9. Ulubiony zapach?

Zapach mojego chłopaka :D
10. Ile czasu poświęcacie sobie przed wyjściem na przygotowanie się przed lustrem?

Oj to różnie. Czasami potrafię siedzieć nawet ze dwie godziny przed lustrem, ale jakbym musiała się wyszykować w 10 minut to też dałabym radę :)
11. Z czym kojarzy wam się macierzyństwo?

Z miłością, troską, opiekuńczością.

A teraz nominuję 11 blogów, których właścicieli prosiłabym o odpowiedź na moje pytania, podane na końcu postu :)

1. http://szarlotkaa999.blogspot.com
2. http://verczil.blogspot.com
3. http://pomojemu-ania.blogspot.com
4. http://adriannner.blogspot.com/2014/10/widziaam-yeti.html
5. http://malinowym-okiem.blogspot.com
6. http://kordelka.wordpress.com
7.  http://www.my-virtual-skirt.blogspot.com
8. http://weraaa-blog.blogspot.com
9. http://ninja-holiday-nights.blogspot.com
10. http://studencka-modnisia.blogspot.com
11. http://hey-not-bye.blogspot.com


A teraz pytania do Was :
1. Co Cię skłoniło do założenia bloga?
2. Jaki jest Twój ulubiony kosmetyk?
3. Bez jakiego przedmiotu nie wychodzisz z domu?
4. Jakie jest Twoje hobby/zainteresowanie?
5. Jakie jest Twoje ulubione danie?
6. Jakie jest Twoje największe marzenie?
7. Co najbardziej lubisz robić w wolnym czasie?
8. Jaka była najgłupsza sytuacja, która Cię w życiu spotkała?
9. Jakie są Twoje wady?
10. Jaka jest Twoja ulubiona pora roku i dlaczego?
11. Co byś zmienił/a w swoim życiu na lepsze, gdybyś tylko mógł/mogła?


Zaraz powiadomię Was na blogach o nominacjach, a Wy twórzcie jak najszybciej notki i nie zapomnijcie mnie powiadomić, jak już to zrobicie :) jestem ciekawa Waszych odpowiedzi :)




Moje odkrycie - maść z żyworódki GORVITA

Chciałabym Wam dzisiaj przedstawić moje odkrycie, którego dokonałam jakiś czas temu.
Mowa jest o maści z żyworódki GORVITA. 


Opis producenta: Działanie maści jest związane z naturalnymi właściwościami ekstraktu żyworódki pierzastej oraz aloesu. Rośliny te zawierają flawonoidy, katechiny, witaminę C, mikro i makroelementy takie jak: krzem, miedź, mangan, selen, glin, potas, wapń, żelazo. Wykazują działanie antybakteryjne, antywirusowe, grzybobójcze przeciwzapalne i regenerujące naskórek. Maść skutecznie przyspiesza proces jego odnowy, stabilizuje gospodarkę hydro-lipidową, przywraca skórze elastyczność i odpowiednie nawilżenie. Zawarta w składzie allantoina, dzięki właściwościom keratolitycznym, oczyszcza, zmiękcza oraz wygładza powierzchnię skóry. Przywraca jej elastyczność i witalność. Może być stosowana do każdego rodzaju skóry.



Składniki/ INCI: Aqua, ( modyfikowany roztwór zdrowotnej wody: wodorowęglanowo-chlorkowo-sodowej, bromkowo - jodkowo - borowej z Uzdrowiska Rabka S.A), Propylene Glycol, Glycerin, Polysorbate 20, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Octyl Stearate, Paraffinum Liquidum, Petrolatum, Dimethicone, Carbomer, Triethanoloamine, Kalanchore Daigremontiana Extract, Aloe Vera (Aloe Barbadiensis) Extract, Stearyl Alkohol, Methylparaben, Allantoin, D-Panthenol.


Składniki pochodzenia naturalnego. Testowany dermatologicznie. Produkt nie testowany na zwierzętach.


Sposób użycia: Stosować zewnętrznie kilka razy dziennie lub w zależności od potrzeb, delikatnie wmasowując maść w skórę aż do wchłonięcia.

Moja opinia: Ten produkt sprawdził się u mnie rewelacyjnie. W sytuacjach, kiedy mam problemy skórne używam go wcierając w skórę nawet kilka razy dziennie. Bardzo szybko goi ślady po trądziku i przyspiesza proces odnowy. Maść zakupiłam w sklepie zielarskim za 16 zł. Pojemność to 130 ml. Mam ją już od 4 miesięcy i jeszcze troszkę mi jej zostało, także za tą cenę warto było kupić. Z pewnością, jak skończy mi się to opakowanie, to zakupię kolejne.

wtorek, 28 października 2014

Światowy Dzień Odpoczynku dla Zszarganych Nerwów

Witam wszystkich :)


Nie wiem, czy wiecie, ale dzisiaj mamy Światowy Dzień Odpoczynku dla Zszarganych Nerwów :D Powiem szczerze, że pierwsze słyszę o takim dniu, ale skoro już to odkryłam, to zamierzam ten dzień uczcić :) Także dzisiaj bez nerwów, bez złości - nie dam się tak łatwo wyprowadzić z równowagi :) Pogoda też dzisiaj sprzyja, słoneczko od rana przebija się przez moje okno :) Dostałam również wiadomość, że moje pudełeczko Shinybox zostało wysłane, także dzień zaczyna się rewelacyjnie. A żeby się zrelaksować zapraszam Was na moją ulubioną kawę rozpuszczalną Jacobs. Jeszcze do niedawna nie wyobrażałam sobie, jak można pić kawę, ale zmęczenie ostatnimi czasy dawało się we znaki, dlatego trzeba było to zmienić. Co prawda czarnej kawy nie wypiję, bo nie smakuje mi ona wcale, ale kawa rozpuszczalna z mleczkiem jak najbardziej :) Wczoraj w Lidlu pojawiły się na promocji syropy do kawy o smaku : orzechowym, waniliowym i karmelowym. Nie mogliśmy się z moim chłopakiem zdecydować, które kupujemy, ale w końcowym rezultacie wyszliśmy z orzechowym i waniliowym. Wcześniej czytałam opinie o karmelowym i chyba faktycznie mógłby być troszkę za mdły. Jak wróciliśmy z zakupów to ja zrobiłam sobie kawę z syropem orzechowym, a mój chłopak z waniliowym. I powiem Wam, że smak orzechowy to dla mnie strzał w dziesiątkę :) Wanilia mi jakoś nie podeszła, ale to chyba kwestia gustu i smaku :) 

Na zakończenie chciałabym życzyć wszystkim miłego dnia i pamiętajcie, że dzisiejszy dzień ma się obyć bez nerwów i złości :)

poniedziałek, 27 października 2014

W oczekiwaniu na kuriera

Uff.. Trochę się nagimnastykowałam, żeby ogarnąć tego mojego bloga :P łatwo do końca nie było, ale chyba dałam jakoś radę :) Z czasem na pewno poznam jego resztę funkcji, których nie udało mi się jeszcze odkryć. Ale wszystko przede mną :)
Zastanawiałam się ostatnio nad zamówieniem pudełeczka Shinybox. Czytałam różne opinie na ten temat i pomyślałam sobie, że to fajna sprawa - kupujesz pudełeczko i tak naprawdę nie wiesz, czego się możesz spodziewać w środku :) Grunt, że wartość pudełeczka zawsze przekracza cenę, jaką płacimy za nie. Można tam znaleźć kosmetyki najwyżej jakości. Nawet jak jakiś kosmetyk nie przypadnie do gustu, to można go sprezentować komuś, komu może być bardziej przydatny. Dzisiaj pojawiła się oferta na stronie ShinyBox z Mixem Kosmetycznym. Koszt tego pudełeczka wynosił 19 zł i do tego trzeba było doliczyć koszt wysyłki.  Dowiedziałam się, że tych pudełeczek jest bardzo ograniczona liczba, dlatego trzeba było podjąć szybko decyzję. No i kolejny raz podjęłam ją błyskawicznie. Wybrałam płatność przy odbiorze i wyszło 32 zł. Nie jest to jakiś majątek, a ile frajdy przy tym :D Nie mogę już się doczekać, aż kurier przyniesie mi moje pudełeczko. Jak już zamówienie będzie u mnie to zrobię zdjęcia i je tutaj zamieszczę :)


niedziela, 26 października 2014

Spontanicznie - zaczynamy ! :D

Kochani ! :)


Kilka dni temu zaczęłam myśleć nad tym, żeby założyć bloga. Myślałam, myślałam i na tym się skończyło.. Nie byłam pewna, czy się do tego nadaję, czy będę miała na to czas.. I jakoś wybiłam sobie z głowy ten pomysł. Aż tu nagle.. Kładę się już spać i przyszła mi do głowy myśl : ,,kurde ! Dlaczego miałabym nie spróbować?" . Chwyciłam za laptopa, poszperałam trochę po Internecie, żeby poczytać jak się bloga zakłada i oto jestem ! :D skąd ta nazwa to chyba jasne - spontaniczny pomysł i realizacja :) Teraz muszę się troszkę przeszkolić w prowadzeniu bloga, żeby to jeszcze jakoś estetycznie wyglądało :) Ale wezmę się za to już jutro, bo teraz czas iść spać :)

Dobranoc ! :))